Prince, „3121"

Niewielu wierzyło, że Księciu uda się wrócić na szczyt. Odkąd w 1996 r. rozstał się z Warner Bros., skończyły się komercyjne sukcesy: wydawane własnym sumptem albumy były przeznaczone tylko dla najbardziej zagorzałych fanów. O wielkim powrocie zaczęto mówić w roku 2004, wraz z premierą "Musicology - albumu nierównego, ale pokazującego, że Prince wciąż potrafi pisać dobre, przebojowe utwory. Podobnie rzecz się ma z płytą "3121.

19.04.2006

Czyta się kilka minut

 /
/

Rozpoczynający album tytułowy utwór jest dużym zaskoczeniem - dziwne, zniekształcone dźwięki gitary, przetworzony wokal - Prince powraca po latach do eksperymentalnych brzmień. To, niestety, jedyna taka piosenka na płycie. Dalej otrzymujemy zbiór przebojowych kompozycji na wysokim poziomie. Jak zwykle nie można narzekać na monotonię: mamy soul, latynoską balladę, R&B... Najlepsze są jednak żywsze kompozycje. "Lolita" to potraktowany z przymrużeniem oka pop, z charakterystycznym dla lat 80. brzmieniem syntezatorów. Singlowy "Black Sweat", oparty na minimalistycznym, intrygującym podkładzie i zaśpiewany falsetem, przywodzi na myśl stary przebój "Kiss". Najlepszym momentem płyty jest "Fury" - pełna energii, rockowa piosenka z gitarowymi zagrywkami kojarzącymi się z Hendrixem. Wart wspomnienia jest też zamykający album radosny funk "Get on the Boat", z partią saksofonu w wykonaniu Maceo Parkera. Płyta ma jednak i słabsze momenty...

Można narzekać, że mało tu eksperymentów, że Prince zbyt mocno ogląda się na obowiązujące w dzisiejszej muzyce trendy. Ciężko jednak wymagać od niemal pięćdziesięcioletniego artysty, żeby wciąż wytyczał nowe szlaki. Entuzjastyczne przyjęcie płyty przez fanów pokazuje, że właśnie takiej muzyki oczekują od Księcia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 17/2006