Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jeden świński język położono na aluminiowej płytce. Drugi został przyklejony do metalowego cylindra, nad którym umieszczono platformę z ciężarkami. Pomiędzy językami nakładano warstwę koktajlu mlecznego o różnej zawartości cukru i tłuszczu. Zespół Putu Khorisantono z Uniwersytetu w Cambridge używał tej dziwacznej instalacji do sprawdzenia, jak skład napoju wpływa na zjawisko tarcia pomiędzy przesuwającymi się językami.
Badacze zakładali, że napój, który najmocniej łagodzi tarcie, na ludzkim języku pozostawi najsilniejsze wrażenie delikatności i aksamitności. Interesowało ich zaś to, jak te odczucia przetwarzane są przez mózg i jak przekładają się na nasze decyzje żywnościowe.
Do laboratorium zaproszono więc 22 osoby, które miały kosztować tych samych napojów i opisywać wrażenia, jakie one wywołują, a także oceniać, jak bardzo im smakowały (badani podawali cenę, jaką byliby skłonni za dany napój zapłacić). W tym czasie naukowcy rejestrowali aktywność mózgów uczestników eksperymentu, zwłaszcza tzw. kory oczodołowo-czołowej (OFC), będącej jednym z elementów układu nagrody. Okazało się, że wrażenia badanych są zgodne z przewidywaniami eksperymentu z językiem świń, i że znajdują odzwierciedlenie w sile aktywacji OFC (im mocniejsze wrażenie „aksamitności”, tym silniejsze aktywacje OFC). Specyficzne wzorce aktywności tej samej struktury pozwalały także przewidzieć, jak bardzo dany napój smakował uczestnikom badania.
Jakiś czas później badani zostali zaproszeni na lunch, podczas którego mogli do woli objadać się kilkoma rodzajami curry. Autorzy eksperymentu i wtedy śledzili ich zachowanie. Okazało się, że osoby, u których wykryto preferencję do tłustego, najbardziej „aksamitnego” koktajlu, najchętniej sięgały także po tłuste wersje potrawy. ©℗