Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
PIOTR SZUKALSKI: Zacznę od oświadczenia, zanim zapyta pan o prognozę Głównego Urzędu Statystycznego. Otóż przewidując przyszłość, pamiętajmy o tzw. czarnych łabędziach – zjawiskach takich jak pandemia czy wojna – które są nieprzewidywalne, ale gdy się już pojawią, zmieniają wszystko.
PRZEMYSŁAW WILCZYŃSKI: Załóżmy, że w najbliższych dekadach ich nie będzie...
...a rzeczywistość będzie mniej więcej przedłużeniem obecnej? Wówczas możemy się w Polsce spodziewać pogłębienia trendów: wyludniania, dalszego przemieszczania się ludzi z peryferii do metropolii, a także starzenia się populacji.
Nowa prognoza GUS na lata 2023-2060 daje trzy warianty depopulacji – za 37 lat będzie nas niecałe 35, nieco ponad 30 albo 26,7 mln – i potwierdza drastyczne spadki dzietności. Co robić, by zmiany nie były dotkliwe?
Po pierwsze, zredefiniować starość: za chwilę nikogo nie będzie stać na brak aktywności w wieku 65 lat. Normą więc będzie aktywny 75-latek, nawet jeśli ta aktywność to nie cały etat, tylko kilka godzin w osiedlowej bibliotece. Po drugie, dobra edukacja. Mniejsza liczba pracowników w dobie automatyzacji i sztucznej inteligencji nie będzie tragedią, jeśli ci nieliczni aktywni będą dobrze wykształceni. Po trzecie, rozbudowa systemu usług – medycznych, opiekuńczych, aktywizacyjnych.
Demografia jest wielką nieobecną kolejnej kampanii.
Pośrednio jest obecna: o władzę i decydowanie o naszej przyszłości ubiegają się dwaj panowie w wieku emerytalnym... A jeden z nich podjął decyzję o referendum, w którym dwa pytania odnoszą się – też pośrednio – do tego zjawiska. Jedno czaruje przyszłość sugerując, że można być pięknym i bogatym, przechodząc szybko na emeryturę. Zawarta w innym pytaniu sugestia głosi, że każdy napływ imigrantów jest niebezpieczny, choć wiemy, że jedną z recept na wyludnianie się Polski będzie mądra polityka migracyjna. Grając na fobiach i emocjach nie da się odpowiadać na wyzwania przyszłości.