Pornografia

Jarosław Kaczyński oskarżył w Sejmie RP Stefana Niesiołowskiego, który za swą działalność opozycyjną

09.12.2008

Czyta się kilka minut

zapłacił kilkuletnim pobytem w peerelowskim więzieniu, iż w śledztwie z początku lat 70. sypał kolegów. Jakby tego zarzutu było mało, prezes Prawa i Sprawiedliwości przeciwstawił (tym razem w publicznym radiu) zachowaniu Niesiołowskiego postawę trzynastoletnich dziewczynek, które "w zderzeniu z Gestapo wytrzymywały potworne tortury" (cytuję za portalem onet.pl).

O tym, że Jarosław Kaczyński jest Źrenicą Prawdy i Jedynym Sprawiedliwym, wiadomo od dawna. Jeśli zaś kogoś szokuje drastyczność użytego przez byłego premiera przykładu - to przypomnę, iż w uprawianej przez niego pedagogice społecznej pochwała (i żądanie) męczeńskiej ofiary od dawna zajmuje ważne miejsce. Sekunduje mu Jarosław Marek Rymkiewicz i liczni pomniejsi wieszczowie idei IV RP.

O sensie postaw heroicznych (a także o tym, kto ma prawo takich postaw wymagać od innych) można długo dyskutować. Nie zmienia to faktu, iż egzaltowano-histeryczny kult śmierci, pozwalający umieszczać na sztandarze portret torturowanej trzynastolatki - to swoista, polityczna pornografia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 50/2008