"Między złym wczoraj a dobrym jutro"

Ponad 150 tys. wiernych - w tym 104 tys. 180 pątników, którzy pieszo dotarli do Częstochowy - uczestniczyło w święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze. W homilii Prymas Polski piętnował zło w polityce, ekonomii i mediach. Skrytykował też Jerzego Owsiaka i “Przystanek Woodstock".

Porannej Mszy dla pielgrzymów ze stolicy przewodniczył kard. Glemp. W homilii przeor Jasnej Góry, o. Marian Lubelski, podkreślił, że przyszło nam żyć w czasach zamętu, niepokoju i nienawiści: “Ale właśnie w tym czasie wiele tysięcy młodych ludzi idzie pieszo, z wiarą i miłością, na Jasną Górę zwycięstwa. Jest to jasny promień słońca na lepszą przyszłość Polski, pomimo ogarniających ciemności" - dodał paulin. Z kolei sumie odpustowej przewodniczył kard. Camillo Ruini, wikariusz diecezji rzymskiej i przewodniczący Episkopatu Włoch, a homilię wygłosił Prymas Polski. Mszę koncelebrowali m.in. metropolita wrocławski kard. Henryk Gulbinowicz, nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak, biskup pomocniczy z Częstochowy Jan Wątroba i ks. prowincjał Czesław Parzyszek, pallotyn i przewodniczący Konferencji i Konsulty Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich.

Kard. Ruini odczytał przesłanie Jana Pawła II do pielgrzymów. Papież wyraził w nim swą wdzięczność za modlitewne wsparcie i zapewnił o duchowej łączności z pątnikami. Także w Castel Gandolfo w rozważaniu poprzedzającym południową modlitwę “Anioł Pański" Papież zwrócił się tego dnia do Polaków: “Dzisiaj łączymy się we czci Matki Boskiej Wniebowziętej z pielgrzymami na Jasnej Górze, w Kalwarii, Ludźmierzu i na wszystkich miejscach naznaczonych kultem Maryi. Wszystkich serdecznie pozdrawiam i błogosławię. Szczęść Boże!".

W homilii Prymas powiedział, że Polacy przyzwyczaili się i już nie dostrzegają zniszczenia, jakie niesie propagowanie demoralizacji. W dzisiejszej Polsce “coraz częściej na wielu płaszczyznach współczesnego życia promowane są czyny pozornie ponętne a faktycznie społecznie szkodliwe, niezgodne z zasadami powszechnego rozwoju człowieka". Prymas piętnował zło w polityce, ekonomii i mediach: “Polityka, która powinna mieć na celu dobro państwa, staje się walką o wpływy poszczególnych partii. Ekonomia jest dziedziną naruszania sprawiedliwości, bo funkcjonuje najlepiej przez korupcje i inne, tajemnicze dla obywatela, zabiegi finansowe. Wreszcie massmedia, chcąc być atrakcyjne, często przyciszają prawdę i są w większości na służbie silniejszych" - mówił kardynał. W jego ocenie, rezultatem takiego postępowania jest krzywda, jaką niesie za sobą bezrobocie oraz skażenie systemu sprawiedliwości i deprawacja sumień, która przejawia się w przestępczości. “Aby ten system uczynić ponętnym, szermuje się pojęciem wolności" - skonstatował hierarcha, nawiązując pośrednio do dyskusji o legalizacji związków homoseksualnych i liberalizacji ustawy aborcyjnej.

Dodał jednak, że Polacy dysponują sporym potencjałem duchowym: “Doświadczeni zaborami i okupacjami mamy nabyte dyspozycje do odradzania się, mamy społeczne encykliki Jana Pawła II, mamy liczne kościelne ruchy świeckich, które nie poddają się działaniu pustych haseł". Prymas wspomniał też, że choć “zaraza moralnego załamania dosięgła wiele szanowanych grup społecznych, w tym także duchownych", to “niezależnie jednak od jednostkowych potknięć dysponujemy wykształconymi kadrami lekarzy, nauczycieli i duchownych, znakomicie wykształconych i gorliwych, jak nigdy przedtem". Tym samym wezwał do solidarności elit “w zdecydowanym stawianiu czoła złu".

W ostrych słowach Prymas skrytykował Jerzego Owsiaka i organizowany przez niego w Żarach “Przystanek Woodstock". Przeprosił Boga, że “Owsiakowi nie udało się włączyć w nurt odrodzenia, że postawił znak zakazu na wejście Chrystusa do swojego Woodstocku, a otworzył bramy dla wielu innych sposobów samodeprawacji młodych ludzi" - tak kardynał skomentował fakt, że organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie zgodził, aby w tym roku w Żarach pojawił się ewangelizacyjny “Przystanek Jezus" (próbę mediacji podjął “TP"; patrz nr 28/2003). “Można się spodziewać, że za zdemolowane pociągi zapłaci z funduszy Wielkiej Orkiestry, ale po co ten wydatek" - tak kard. Glemp nawiązał z kolei do zdemolowania wagonów, którymi młodzież wracała z Żar. Oświadczył też, że od młodych skupionych wokół Owsiaka woli “radosną i rozśpiewaną młodzież z grup pielgrzymkowych czy harcerstwa". Ta młodzież “za dziesięć lub 15 lat obejmie w Polsce i Europie kierownicze stanowiska. Jest nadzieja, że obejmą je w sposób odpowiedzialny, uczciwy i rzetelny - mówił Prymas. - A inni? Ci, co stoją pod kioskami, wytarzani w błocie, niech się porządnie wymyją".

“Między złym wczoraj a dobrym jutro, gdy chodzi o człowieka, musi nastąpić nawrócenie - powiedział kard. Glemp. - Potrzebujemy powszechnego odrodzenia moralnego".

MZ, KAI

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 34/2003